piątek, 4 grudnia 2015

Województwo Kujawsko-Pomorskie jesienią;)

Czasami lubię pojechać w taką trasę, gdzie zaplanuję jedne dzień na Śląsku, a drugi już na Pomorzu, albo na Podkarpaciu, a trzeci na Mazowszu... tak lubię jeździć autem i przemierzać nasz piękny kraj! 

I tak ostatnio odwiedziłam z samego rana Katowice i Hotel Silesian 3*. Nie miałam możliwości obejrzenia pokoi, ale samo położenie, przy autostradzie to duże udogodnienie. Dla Kierowców, osób, które nie znają miasta, taka opcja jest super. Z pewnością hotel jest "dobry", ponieważ bardzo dużo Gości było na śniadaniu i przy recepcji.

Każdemu, kto choć na chwilkę może się "wyrwać" ze swoich rodzinnych stron gdzieś dalej, polecam wyjazd na Kujawy. Piękne lasy, trasy rowerowe, czyste powietrze... A do tego doskonała baza hotelowa!

Hotel  Olender 3* w Wielkiej Nieszawce - jego największym atutem jest aquapark, z dużym basenem sportowym, basenem rekreacyjnym z dziką rzeką i biczami oraz zjeżdżalnia. Dodatkowo, w podziemiach znajdują się sauny, w których można się wyciszyć i odpocząć. Niewielka odległość od Torunia, to duży plus dla chcących zwiedzać miasto!

widok hotelu z lotu ptaka

Kolejnym punktem na mojej trasie było miasteczko Golub - Dobrzyń, które jak nic przyciąga wielbicieli Krzyżackich klimatów. A tam, w samym ryneczku znajduje się Hotel Vabank 3*, który całym swoim wystrojem, muzyką, klimatem, kuchnią... nawiązuje do znanego i lubianego filmu Vabank. W budynku hotelu znajdował się wcześniej bank! W podziemiach, w starym skarbcu znajduje się bar, gdzie można wypić coś na rozgrzewkę lub po prostu posiedzieć i podumać w ciekawym miejscu. 

klimatowy pokój


Z tego rycerskiego klimatu wyruszyłam w stronę uzdrowiska :D Ciechocinku witaj! Byłam najmłodszą kuracjuszką i chociaż przez jeden dzień się straaasznie zrelaksowałam spacerując przy tężniach i popijając wodę ;) A mój nocleg miał miejsce w obiekcie sanatoryjnym Łazienki II Resort Medical&SPA. Hotel znajduje się w pięknym, dużym pałacu, który jest obiektem zabytkowym. Blisko parku, blisko deptaka i lokalnych "dyskotek" - to super miejsce na sanatoryjne uciechy:) Jedynym minusem było to, że sauny było czynne od 8 do 16... . Zupełnie nieprzemyślane, dla lubiących korzystać z sauny wieczorami - istna tragedia!

wejście główne


Z samego rana miałam spotkanie w Hotelu Neapol 3* i od razu się zachwyciłam tym obiektem! Piękna architektura, cudowny zapach śniadania (takki prawdziwy, chlebowo-kawowy, nieco słodki. Nie taki, jak czasami czuć, przypalone jajko, przegotowaną 10 razy wodę na herbatę...) 
Sam hotelik jest malutki, bo tylko 25 pokoi, ale za to komfortowych, dużych, z pięknymi widokami. Hotel ma sale konferencyjną, w której można urządzać kameralne spotkania. 

wejście główne

Na mojej trasie, w kierunku miasta rodzinnego pojawił się hotel Młyn 3* we Włocławku. Piękny obiekt, w starym industrialnym budynku, z ciekawym lobby, bo znajduje się tam mała galeria obrazów. Zachwycił, ale tylko architekturą i kolorami, wystrojem. Czegoś mi brakowało... ciepła, serca, klimatu... ? Może jest inaczej, może gdybym przytuliła głowę do poduszki, porozmawiała z ludźmi, zjadła śniadanie byłoby inaczej? Brakowało mi "tego czegoś" co spowodowałoby, że chciałabym wrócić raz jeszcze. Polecam dla estetów.

budynek hotelu
źródło: http://victorius71.flog.pl/wpis/870757/wloclawek--hotel-mlyn

Pozostając w klimacie Kujaw, przedstawiam piękny hotel Pod Orłem 4* w Bydgoszczy! Każdemu, kto kocha hotele z duszą, które opowiadają swoją historię, a ściany "niejedno widziały" polecam właśnie to miejsce. To tutaj chce się wracać, spotykać, wspominać. Przy okazji spotkania branżowego spędziłam tam 3 noce i 3 dni. Klimat jest niezapomniany. Obsługa z sercem na dłoni, a kuchnia.. no cóż.. wracamy do lat 20, lat 30 i cieszymy się gęsiną, przekąskami, doskonałymi rybami. W pokojach, na każdego czeka list od Dyrekcji, na wyposażeniu wszystko co w podróży jest potrzebne, a można z domu zapomnieć. Dla maniaków Tv, dużo kanałów telewizyjnych w różnych językach. Hotel jest w samym centrum starego miasta, a nawet szum tramwajów nie był uciążliwy!
Na sam koniec perełka - sala konferencyjna - bankietowa, która jest kolejnym klimatycznym miejscem, pachnie drewnem, ze świetną akustyką..
Ach wspomnienia, z pewnością tam wrócę!



Zapraszamy do odwiedzenia Kujaw - jest pięknie!

sobota, 3 października 2015

Klimat z czasów Templariuszy, w pięknych okolicznościach przyrody

Miesiąc temu miałam przyjemność odwiedzić Hotel Pałac Lucja 3* w miejscowości Zakrzów k. Gogolina.

W starych "po pegeerowskich" budynkach stworzono klimat na miarę Five Stars Boutique Hotel. Obiekt jest położony w woj. Opolskim, niedaleko zjazdu z autostrady A4, w pięknym parku, nad stawem. Duży teren rekreacyjny pozwala na organizację wesel lub imprez integracyjnych, na świeżym powietrzu.
W hotelu jest 25 pokoi urządzonych w ciekawym klimacie... nieco ciężkim, bardzo gustownym, wyjątkowym.... każdy pokój jest inny, ale z drugiej strony utrzymany w tym samym stylu.
Dla Gości, którzy chcą urządzić tutaj przyjęcie okolicznościowe czeka bogata kuchnia westfalska, niemiecka, polska i śląska. W sali restauracyjnej można pomieścić nawet 90 osób, w sali konferencyjnej na piętrze, również taka sama ilość osób może przybywać.

Obiekt posiada w swej ofercie bardzo wyjątkowy apartament, a mianowicie mieszczący się w wieżyczce, na trzech kondygnacjach, z sauną, aneksem kuchennym, unikatowym wyposażeniem i wygodną, jasną sypialnią.

Bliskość szlaków rowerowych i Góry Św. Anny oraz Zamku w Mosznej, sprzyja odwiedzinom turystów.

Warto odwiedzić to miejsce i przystanąć na chwilę, przypominając sobie historię Templariuszy, patrząc na piękne ruiny obok Pałacu.

Kto jest zainteresowany odwiedzeniem tego wyjątkowego miejsca :)


Przed Pałacem

niedziela, 20 września 2015

Od południa, po północ, od zachodu, po wschód. Polskie hotele!

W sierpniu powędrowałam m. in. do Warszawy, Poznania, Gorzowa.

O odwiedzonych hotelach, krótko pisze poniżej:

Hotel Polonia Palace 5* w Warszawie nie tylko co zaskoczył, ale zrobił wrażenie... duży, luksusowy, pełen kultury i hotelarskiej gościnności! Bardzo duża ilość osób w lobby może wskazywać na bardzo dobre obłożenie w hotelu i świetną sprzedaż. Brawo, podobało mi się tam! Taki hotel, jaki znamy z amerykańskich filmów!

Hotel JM 4* w Warszawie, również w centrum stołecznego miasta, duży, konferencyjny. Ale w środku spokój, każdy zaszyty w swoim pokoju, sali konferencyjnej... taka ucieczka od zgiełku. Uwaga, w hotelu jest parking podziemny, na poziomie -2! Tylko dla użytkowników aut o dobrych hamulcach :)

Hotel Boss 4* Warszawa - Wawer, to jeden z moich ulubionych obiektów. Pomimo długiego dojazdu w korkach, w tym miejscu spotyka się biznes - bo jest to hotel konferencyjny, z ciszą i spokojem, ze względu na bliskość lasu i Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Bardzo dobra kuchnia.Wybór dań z karty menu jest tak duży, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Hotel Relaks 3* w Woli Duckiej - to obiekt położony przy trasie Warszawa - Lublin. Prowadzony jest przez rodzinę, co daje nam poczucie indywidualności i gościnności na każdy kroku. W obiekcie odbywają się wesela, komunie i inne przyjęcia rodzinne. 

Hotel Światowit 3* Łódź - to duży obiekt w centrum miasta, przeznaczony dla Gości, którzy nie lubią masowości w hotelach sieci zagranicznych. Dobre położenie i komunikacja to olbrzymie atuty, które są ważne dla wielu Gości.

Hotel Lech 2* Poznań jest położony dosłownie "rzut beretem" od Targów Poznańskich. Hotel ma bardzo dobre ceny, nawet w okresie targowym,  tzw. "wysokim sezonie". O jego sukcesie ciężko nie wspomnieć, ponieważ w wielu terminach nie ma już wolnych miejsc :D

Hotel Ossowski 3* w Kobylnicy k. Poznania - to obiekt typowo konferencyjno - bankietowy, ale też dobry hotel pod miastem, na trasie wylotowej. Nie miałam możliwości zobaczenia całego obiektu, jednak jest prowadzony przez rodzinę, zatem można być pewnym, że każdy detal jest dopracowany!

Pałac Wiejce w miejscowości Wiejce. Ostatni zainteresował mnie ten obiekt, ze względu na fakt, że jest to Majątek Ziemski, położony na olbrzymim terenie, a dodatkowo w pięknej okolicy. Byłam w okolicy i odwiedziłam to niesamowite miejsce. Teren rekreacyjny typowy dla organizacji wyjazdów integracyjnych, konferencyjnych. Hotel jest położony blisko lasów, więc jest również doskonałą bazą wypadową dla grzybiarzy.

Hotel Mieszko 3* Gorzów Wielkopolski, to hotel, który robi wrażenie swoją wielkością. Odwiedzany głównie przez grupy zagraniczne, ale także przez Gości indywidualnych, zarówno biznesowych, jak i turystycznych. Duże, komfortowe pokoje, doskonałe meble i wyposażenie oraz świetna, elegancka łazienka, dają poczucie komfortu i wypoczynku. Spodobał mi się i będę go odwiedzać częściej. 

Pałac Łąkomin 3* w miejscowości Łąkomin, to miejsce jakich mało. Do Pałacyku wiedzie nieutwardzona droga przez las. Na dużym terenie znajduje się Pałac, budynki boczne, SPA, winiarnia, plaża, jeziorko... uff dużo, ale ciekawie, wyjątkowo, inaczej. Chciałabym przyjechać na dłużej i upajać się tą wyjątkowością.

Hotel Hugo 3* Kędzierzyn Koźle, hotel w pięknym, ceglanym budynku, który pomimo wyższych cen, bije na głowę konkurencję. A to wszystko dzieje się dzięki ludziom, którzy tam pracują i atmosferze - bo jest wyjątkowo! Przeszklona restauracja, w stylu zimowego ogrodu, zapach, którego w wielu hotelach brakuje - ciepło, przyjaźń.. to tylko niektóre z cech. Założenie, że w mniejszym mieście hotel się nie utrzyma, tutaj nie ma miejscu.

Wszystkie hotele widziałam osobiście i zapraszam serdecznie do odwiedzin. Jeśli poszukujesz bliższych informacji - zapraszam i służę pomocą!


środa, 2 września 2015

Zajazd Restauracja PARADISO - Kawice

Wracając jakiś czas temu z trasy, zajechałam do miejsca, w którym nie byłam 10 lat....

Zajazd Restauracja PARADISO, w miejscowości Kawice, w województwie  Dolnośląskim, położony jest na trasie Wrocław - Zielona Góra.

Wiele lat niebytu mojego w tym miejscu było spowodowane rożnymi sytuacjami, jakie miały miejsce w życiu, ale nie to jest teraz ważne.
Ważne jest to, że smaki dzieciństwa tutaj pozostały. Kuchnia od lat jest tak samo przepyszna, domowa - magia!
Restauracja jest prowadzona "od zawsze" przez tych samych przesympatycznych ludzi, którzy ciepło witają Cię od progu, a i Pani Szefowa Kuchni wciąż ta sama, uśmiechnięta, jakby się czas zatrzymał :)

Zawsze, ale to zawsze, jak przejeżdżałam tędy jeszcze jako dziecko, tudzież młodzież :P HITEM hitów były naleśniki z serem białym i PRZEPYSZNYM sosem truskawkowym lub jagodowym! I tym razem się wcale się nie rozczarowałam. Jak to Pan właściciel powiedział: "te same od lat, tylko inaczej składamy... ;)" no i jak tu nie kochać takich klimatycznych miejsc!
Dużą popularnością cieszą się oczywiście pierogi ruskie, bryzol, zupy... 
Ceny w tym miejscu są bardzo korzystne! Poniżej na dowód załączam zdjęcia menu... może w najbliższej przyszłości pozycje będą lekko zmodyfikowane, jednak najlepsze potrawy z pewnością zostaną :)

Jako, że sam obiekt nie został od kilku lat szczególnie modernizowany, jeśli chodzi o wystrój wnętrz, to tworzy to swoisty klimat i ma się wrażenie, że jest się u Cioci na obiedzie.
Dodatkowym atutem restauracji jest sala weselna, na ponad 100 osób, położenie w miejscu dobrze skomunikowanym, duży parking, no i ta nieziemska kuchnia!

Z olbrzymim sercem POLECAM  to miejsce! Jak mówi stare przysłowie, nie oceniaj książki po okładce, a restauracji po wystroju :) 

Nie trzeba mieć tysięcy fanów na FB, śmigającej strony www, wystroju wnętrz za miliony, sztućcow złotych... liczą się ludzie i to co tworzą, historię, czar, coś co się czuje, nawet po długich, długich latach na samą myśl o tym miejscu!!

Takiej kuchni, gościnności i serdeczności w żadnym miejscu w Polsce nie spotkałam!


ZAPRASZAM I POLECAM SERDECZNIE!
Każdemu, kto ma nutkę sentymentalizmu, albo poszukuje czegoś innego niż KEJEFSI, MAKI, hot dogi ze stacji benzynowej... w ogóle każdemu!

RESTAURACJA PARADISO
Kawice54
59-230 Prochowice
Telefon kontaktowy: 501 228 589


MENU



NALEŚNIKI Z SEREM I SOSEM TRUSKAWKOWYM

MENU







WEJŚCIE


 A TAK WIDAĆ Z DROGI


Mniam, mniam....

niedziela, 30 sierpnia 2015

Alfa Star...

Dobre biuro, lata tradycji, najlepszy produkt egipski, wielki smutek i żal.

Od roku "mówiło się" w branży, że jest źle... przeżywa się jak swoje...

POLSKA TURYSTYKA UPADA

smuteczek
R.I.P.


niedziela, 23 sierpnia 2015

O kilku hotelach w Polsce :)

Miało być tylko o trójmiejskich hotelach.

Ale skoro już pisze, to będzie również o kilku innych :)

Pierwszy hotel, który wizytowałam, to Hotel Zatoka 3* w Gdańsku - Orunii.
Obiekt położony ok. 10 minut komunikacją miejską od Długiego Targu, czyli lokalizacja super. Sam obiekt pachnie nowością, bo został otwarty w maju br. Pokoje czyste, pachnące, z dużymi oknami. Ciekawa łazienka, z odpływami, pachnącymi kosmetykami. Kolorystyka, to biel, szarość i seledyn... . Polecam każdemu, kto lubi się w hotelu czuć lepiej niż w domu, bo i śniadanie niezapomniane.


POKÓJ TWIN


Hotel Amber 3* w Gdańsku jest położony w bliskiej odległości od dworca Gdańsk Główny jest dla wielu Gości bazą wypadową w każdy zakątek 3miasta :) Byłam w nim akurat w porze śniadaniowej i muszę powiedzieć, że zapachy  jakie się roznosiły były wyśmienite :)
Obiekt godny polecenia, ale o pokojach nic nie mogę powiedzieć.... wszystkie były zajęte :)!

HOTEL NOCĄ


Kolejnym w planach był piękny.... przepiękny Hotel Quadrille Conference & SPA w Gdyni Orłowo. 
Co tu dużo mówić... bajka Alicja w Krainie czarów w rzeczywistości. Po wejściu zachwyca ciszą, magią, bajkową stylizacją. Każdy pokój jest urządzony w innym klimacie. W hotelu jest również SPA, do którego można dojść przejściem podziemnym, ponieważ znajduje się w oficynie. Hotel położony jest na górce w pięknym parku, który jest dostępny również dla mieszkańców miasta.

WEJŚCIE GŁÓWNE

PARK

Ze smutkiem opuściłam Trójmiasto i pojechałam w stronę Borów Tucholskich. Moim celem była miejscowość Tleń i wizyta w Evita Hotel & SPA 4*. Pięknie położony w lesie, na olbrzymim terenie, w niewielkiej odległości od jeziora. Moim zdaniem i dla rodzin i dla par i dla starszych... każdy odnajdzie tutaj coś dla siebie. Nie udało mi się zobaczyć pokoi, ale wierzę, że są gustownie i wygodnie urządzone i spełniają potrzeby każdego Gościa.

PRZED HOTELEM

WEJŚCIE GŁÓWNE



Na mojej trasie ponownie pojawiła się Jura Krakowsko-Częstochowska. Miło wracać w lubiane regiony. Zatem zajechałam do Pałacu Czarny Las. Czterogwiazdkowy obiekt urządzony w zabytkowym budynku po pałacyku, z dobudówką restauracyjną. W hotelu znajdują się pokoje w budynku głównym, jak i w willach na wzgórzu. W hotelu "czuć klimat", stare obrazy, stylizowane meble. Na terenie są dwa stawiki i bardzo dużo terenu rekreacyjnego, który można przeznaczyć na pikniki czy gry integracyjne. Marzeniem moim jest aby takich odrestaurowanych obiektów w Polsce było więcej :)

BUDYNEK GŁÓWNY

Z Jury wyruszyłam do Myślenic, czyli dość daleko, a czasu niewiele ;) w Myślenicach miałam przyjemność odwiedzić Hotel Black&White 4*. W środku zupełnie inaczej niż się przyzwyczaiłam. Bardziej "lajtowo" wita nas bar, na dole ping pong, widać, że i dyskoteka jest w obiekcie. Inaczej, ale ciekawie. W hotelu ponownie nie zobaczyłam pokoi, ponieważ byli Goście - uroki sezonu. W takim położeniu, hotel jest alternatywą dla drogich krakowskich hoteli, ale też i przystankiem tuż przed Podhalem.

RESTAURACJA

Na nocleg, późnym wieczorem przybyłam do Gliwic, do Hotelu Royal 4*. Piękne pokoje, sauny z podziałem na damskie i męskie, całodobowa siłownia... wow fajnie :) i jak pomyślałam, tak też było. Hotel jest praktycznie przy gliwickim rynku, co pozwala na skorzystanie z knajpek na miejscu oraz spacer po starówce. Wieczorem skorzystałam z sauny, w której w sumie po ciepłym dniu ogrzałam się jeszcze bardziej :) Śniadanie w stylizowanej restauracji okazało się na prawdę smacznym, po którym jeszcze długo nie czułam głodu i mogłam jechać dalej! 

POKÓJ

W piątkowy poranek ruszyłam w stronę Kotliny Kłodzkiej, gdzie miałam do wizytacji dwa hotele. Przejeżdżając przez lasy i jeziora i dotarłam do uzdrowiska, dość późno, ponieważ trasa Kłodzko-Międzylesie jest w remoncie, więc jedna nitka, a aut dużo.
Hotel Sonata 3* w Dusznikach Zdr., to obiekt położony w starej kamienicy, tuż przy rynku. Klimatu dodaje galeria obrazów, jaka jest w hotelu. Obiekt odwiedzany jest głównie przez turystów, którzy przyjeżdżają do uzdrowiska w celach leczniczych. Dobry obiekt również jako hotel tranzytowy.



A jeśli byłam w Kotlinie, to nie mogłam nie odwiedzić Miasta Cudów, czyli Bardo Śląskie. Od kilku miesięcy funkcjonuje tam Hotel Bardo 3*. Hotel zachwyca położeniem na wzgórzu, w lesie. Nawet nieutwardzona droga jest atrakcją latem, a co dopiero zimą...:) W hotelu jest basen, SPA, rowerownia, czyli stawia się tutaj na aktywny wypoczynek. Dodatkowo mile widziane są rodziny z dziećmi, dla których prócz placu zabaw, jest również przygotowany pokój zabaw. W hotelu jest również sala konferencyjna. Ze względu na położenie, może to być hotel bazowy dla miłośników gór i pieszych wędrówek. 




Każdy z przedstawionych obiektów jest inny, dla wyjątkowych Gości. Trzeba szukać swoich miejsc na Świecie. Zarówno na wyjazdy indywidualne, służbowe, z rodziną, jak i sam na sam ze sobą i własnymi myślami...

czwartek, 13 sierpnia 2015

Pomorze, daleko, ale jednak blisko :) ~~dużo zdjęć~~

Wyjazd służbowy...

...na Pomorze nie zbiegł się z taką piękną pogodą, jaką mamy teraz, jednak i tak byłam bardzo zadowolona, że choć przez chwilę widziałam morze :)

W całym Trójmieście, zawsze największą miłością darzyłam Długi Targ w Gdańsku oraz "Monciak" i Molo w Sopocie.
Po przejechaniu, jakże komfortową autostradą A4, już o 18 przywitałam się z Neptunem :)
To miasto zawsze dla mnie będzie piękne i nigdy mi się nie znudzi. Tym bardziej, że bardzo dużo wspomnień z młodości łączy mnie z 3City.

Oczywiście dzikie tłumy na Długim Targu były spowodowane wakacjami i nawet sympatyczną pogodą. Cały przekrój społeczeństwa, z całego Świata zwiedza, robi zdjęcia, je kolację lub po prostu sobie spaceruje i cieszy oko. To jest to, że niby w tłumie, a jednak anonimowo można zwiedzać i czuć się dobrze. Pomimo kropiącego deszczu, świeciło słońce i wyszła tęcza :D

Kolejny wieczór spędziłam spacerując po ul. Monte Casino i Molo w Sopocie. I tutaj zastało mnie ogromne zaskoczenie, trochę negatywne, ponieważ ostatni raz nad morzem byłam chyba.... z 12-13 lat temu i dla mnie inaczej wyglądało to miejsce. Turystów spęd, inny układ "architektoniczny". Stacja SKM jest co prawda bliżej, ale jednak lubiłam się przejść kawałek do głownej ulicy. Monciak jakiś krótki i komercyjny: Wedel, Subway, KFC, SoiCofe, HM... i inne wynalazki.. nawet ciężko bylo znaleźć miejsce z prawdziwą, świeżą rybką, do tego w przystępnej cenie! Wiem, wiem, że do smażalni to się jedzie do Gdańska Brzeźna, ale ja chciałam tutaj! Do Molo nie ma już klimatycznego przejścia dla pieszych, gdzie w tlumie się stało i czekało na zielone światło, tylko jest deptak i... siup MOLO! A tam trzeba zakupić bilet, aby wejść i popatrzeć na Sea View. Wstęp jedyne 7,50 zetka od osoby :|

Po Molo się przeciskasz się pomiędzy innymi turystami, dziećmi jeżdżącymi takimi autkami do wynajęcia, na samym końcu jest dystyngowana restauracja i marina dla jachtów... HELP, gdzie jest stare, klimatyczne MOLO? Gdzie można było iść swobodnie do końca, posiedzieć na ławce, odetchnąć... ?
Nieco rozczarowana opuściłam to miejsce po 2 godzinach, bo słońce już zaszło i zrobiło się na prawdę zimno. Ale jedna przed oczami wciąż mam "stare Trójmiasto".

Podsumowując - Długi Targ - na TAK, Molo, to rozczarowanie - na NIE. Zwalam to na krab wielu lat przerwy, ale ok:)

A o trójmiejskich hotelach będzie jutro ;)


DŁUGI TARG


NEPTUNEK


DŁUGI TARG



KOLACJA W TAWERNIE DOMINIKAŃSKIEJ NAD MOTŁAWĄ


TĘCZA - HOTEL KRÓLEWSKI W TLE (po prawej)


NAD MOTŁAWĄ



MUZEUM WOLNE MIASTO GDAŃSK


ZAPOMNIAŁAM, ŻE BYŁAM W GDYNI ORŁOWO ;) Molko



KRZYWY DOMEK NA MONCIAKU


DEPTAK PROWADZĄCY DO MOLO W SOPOCIE


MARINA PRZY MOLO




ZACHÓD SŁOŃCA


TURYŚCI NA MOLO



KLIMATYCZNIE



sobota, 18 lipca 2015

Południowa Polska wita i zaprasza!

Wczoraj wróciłam z południa Polski.

Z racji pracy przy nowym projekcie miałam przyjemność wizytować 5 hoteli, które się diametralnie od siebie różnią... Poniżej z przyjemnością je opiszę, bo są tego warte!

W Krakowie powitał nas Hotel Witek 4*, z dużym centrum konferencyjnym, pięknym ogrodem i Witkową chatą weselno-biesiadową w tymże ogrodzie oraz wspaniałą altaną do ślubów w plenerze... Hotel jest zacisznym miejscem, a jednak w centrum. Ciekawostką jest akwarium z prawdziwą rafą koralową... piękne :)

Witkowa Chata


Następnie udałam się do Hotelu Aspel 3*, który jest położony 8 minut od centrum Krakowa. Zaprasza przede wszystkim Gości na konferencje i bankiety. Nie jest to obiekt na rodzinne wakacje. Pozytywnie zostałam zaskoczona przez obsługę... ludzie, którzy tam pracują emanują serdecznością, uśmiechem. Po chwili czułam się, jakbyśmy się znali od lat!

Hotel Aspel nocą

Po miejskim gwarze przyszedł czas na miejsce noclegowe. Zatem udałam się do pensjonatu Reymontówka 3* w Kościelisku, k. Zakopanego. Po pokonaniu "Zakopianki", po 2,5 h przybyłam na miejsce i przeżyłam szok. 15 lat nie byłam na Podhalu. Cała masa nowych obiektów hotelowych, ale górki nadal te same... zapierające dech w piersiach! W w Pensjonacie atmosfera jak w domu, ciepłe powitanie, pyszna kolacja. Obiekt mały, dla osób, które na prawdę szukają ciszy i relaksu. Z pięknym widokiem na Tatry, zasnęłam ciekawa następnego dnia.

Mountain View z mojego pokoju


Z samego rana udałam się do Murzasichle, wioski położonej po drugiej stronie Zakopanego. Po kilkunastu metrach w górę zaczęły się pojawiać znaki nakazujące założenie łańcuchów na koła... uff, jak dobrze, że mamy lato! Odwiedziłam Hotel Kopieniec Fizjo-Med & SPA 4*. Hotel jest na ostatniej prostej do otwarcia. Rusza już 25 lipca! Samo położenie i widoki sprzyjają wypoczynkowi. Ale cała baza zabiegów fizjoterapeutycznych, SPA i pięknie urządzone pokoje, to luksus na najwyższym poziomie. Z ciekawostek... drzwi do toalety są przeszklone, a będąc na miejscu tam, gdzie król chodził piechotą, na wprost znajduje się szklana ścianę i widok na Tatery :) (oczywiście wszystko można zasłonić).

Wizualizacja obiektu


Ostatnim na naszej trasie był Hotel Centuria 3* w Ogrodzieńcu. Po długim wyjeździe z Zakopanego (znowu ta "Zakopianka") popołudniu dotarłam na Jurę Krakowsko-Częstochowską. Zobaczyłam hotel, w samym centrum lasu, do którego prowadzi nieutwardzona droga. Obiekt resortowy, który od razu "da się lubić". Miłe powitanie, pyszna kawa i to co lubię najbardziej, czyli oglądamy obiekt! Hotel ma zaplecze SPA tak bogate, że o niektórych usługach wellnessowych słyszałam po raz pierwszy. Ale zdradzać nie będę.. musicie zobaczyć sami!

Widok na hotel z ogrodu


Takich opinii będę zamieszczała więcej, bo hotelarstwo, obok turystyki to moja olbrzymia miłość <3

sobota, 4 lipca 2015

Egipt, Grecja - czy ponownie trudny czas dla turystyki?

Od kilku dni wciąż się zastanawiam, czy ta cała nagonka medialna nie jest upozorowana, na chwilę, żart? Czasami, włączając TV mam wrażenie, że to jakiś sen i za chwilę się obudzę i znowu będzie rok 2008-2009 - złote czasy dla turystyki wyjazdowej.

W TV, w mediach społecznościowych, w prasie jest jedno - Kraje Arabskie to ZŁO! A ja, jako wielbicielka tych klimatów mówię temu stanowcze NIE. Nie dlatego, że chcę aby moi Klienci jechali do krajów zagrożonych, ale dlatego, że czasami takie wypuszczanie treści w eter może komuś zrobić krzywdę.

Czy ktoś w MSZ się zastanowił, że to jest nasz (Agentów i Touroperatorów) chleb powszedni i możemy za chwile nie mieć na ZUS, US, o pracownikach i innych kosztach nie mówiąc... ? Czy ktoś zdaje sobie sprawę, że przy realizacji kierunków takich jak Tunezja, Egipt, etc. pracują ludzie: Rezydenci, Piloci, Przewodnicy, Kierowcy, Animatorzy... ?
A dzięki medialnej nagonce mogą tą pracę stracić? Pomijam fakt, jaki to jest rodzaj zatrudnienia, bo w branży wiemy, że nie zawsze  jest to umowa  o prace opiewająca na piękną sumkę. Ale też pracują lokalni, którzy bez turystyki nie robią nic.
To nie Grecja, gdzie: "... osoby utrzymujące się z turystyki pracowały przez 4-5 miesięcy w roku. W pozostałych miesiącach otrzymywały zasiłek, który pozwalał na dostatnie życie." (cyt.: http://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/za-mycie-rak-punktualnosc-nauke-greckie-dodatki-do-pensji,556224.html)

 Ile w tym prawdy nie wnikam i też nie zazdroszczę, bo uwielbiam Greków, Ich podejście do życia, wrodzone lenistwo ;) tak samo jak mieszkańców Krajów Arabskich i ich Habibi.

Jednak, prośba - zastanów się dziennikarzu, redakcjo, urzędniku.... co piszesz... kasa, kasą, ale Twój komentarz, uwaga, reportaż może zniszczyć komuś życie....!

Ps. Boję się i mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, ale wydarzenia w Tunezji i Egipcie mogą doprowadzić do upadku kilka polskich TO (powtórka z 2012 roku:( ), którzy żyją przede wszystkim ze sprzedaży tych kierunków... :( Oby nie!


Na zdjęciu SZTAMA FLAG - Grecja i Egipt :D