niedziela, 23 sierpnia 2015

O kilku hotelach w Polsce :)

Miało być tylko o trójmiejskich hotelach.

Ale skoro już pisze, to będzie również o kilku innych :)

Pierwszy hotel, który wizytowałam, to Hotel Zatoka 3* w Gdańsku - Orunii.
Obiekt położony ok. 10 minut komunikacją miejską od Długiego Targu, czyli lokalizacja super. Sam obiekt pachnie nowością, bo został otwarty w maju br. Pokoje czyste, pachnące, z dużymi oknami. Ciekawa łazienka, z odpływami, pachnącymi kosmetykami. Kolorystyka, to biel, szarość i seledyn... . Polecam każdemu, kto lubi się w hotelu czuć lepiej niż w domu, bo i śniadanie niezapomniane.


POKÓJ TWIN


Hotel Amber 3* w Gdańsku jest położony w bliskiej odległości od dworca Gdańsk Główny jest dla wielu Gości bazą wypadową w każdy zakątek 3miasta :) Byłam w nim akurat w porze śniadaniowej i muszę powiedzieć, że zapachy  jakie się roznosiły były wyśmienite :)
Obiekt godny polecenia, ale o pokojach nic nie mogę powiedzieć.... wszystkie były zajęte :)!

HOTEL NOCĄ


Kolejnym w planach był piękny.... przepiękny Hotel Quadrille Conference & SPA w Gdyni Orłowo. 
Co tu dużo mówić... bajka Alicja w Krainie czarów w rzeczywistości. Po wejściu zachwyca ciszą, magią, bajkową stylizacją. Każdy pokój jest urządzony w innym klimacie. W hotelu jest również SPA, do którego można dojść przejściem podziemnym, ponieważ znajduje się w oficynie. Hotel położony jest na górce w pięknym parku, który jest dostępny również dla mieszkańców miasta.

WEJŚCIE GŁÓWNE

PARK

Ze smutkiem opuściłam Trójmiasto i pojechałam w stronę Borów Tucholskich. Moim celem była miejscowość Tleń i wizyta w Evita Hotel & SPA 4*. Pięknie położony w lesie, na olbrzymim terenie, w niewielkiej odległości od jeziora. Moim zdaniem i dla rodzin i dla par i dla starszych... każdy odnajdzie tutaj coś dla siebie. Nie udało mi się zobaczyć pokoi, ale wierzę, że są gustownie i wygodnie urządzone i spełniają potrzeby każdego Gościa.

PRZED HOTELEM

WEJŚCIE GŁÓWNE



Na mojej trasie ponownie pojawiła się Jura Krakowsko-Częstochowska. Miło wracać w lubiane regiony. Zatem zajechałam do Pałacu Czarny Las. Czterogwiazdkowy obiekt urządzony w zabytkowym budynku po pałacyku, z dobudówką restauracyjną. W hotelu znajdują się pokoje w budynku głównym, jak i w willach na wzgórzu. W hotelu "czuć klimat", stare obrazy, stylizowane meble. Na terenie są dwa stawiki i bardzo dużo terenu rekreacyjnego, który można przeznaczyć na pikniki czy gry integracyjne. Marzeniem moim jest aby takich odrestaurowanych obiektów w Polsce było więcej :)

BUDYNEK GŁÓWNY

Z Jury wyruszyłam do Myślenic, czyli dość daleko, a czasu niewiele ;) w Myślenicach miałam przyjemność odwiedzić Hotel Black&White 4*. W środku zupełnie inaczej niż się przyzwyczaiłam. Bardziej "lajtowo" wita nas bar, na dole ping pong, widać, że i dyskoteka jest w obiekcie. Inaczej, ale ciekawie. W hotelu ponownie nie zobaczyłam pokoi, ponieważ byli Goście - uroki sezonu. W takim położeniu, hotel jest alternatywą dla drogich krakowskich hoteli, ale też i przystankiem tuż przed Podhalem.

RESTAURACJA

Na nocleg, późnym wieczorem przybyłam do Gliwic, do Hotelu Royal 4*. Piękne pokoje, sauny z podziałem na damskie i męskie, całodobowa siłownia... wow fajnie :) i jak pomyślałam, tak też było. Hotel jest praktycznie przy gliwickim rynku, co pozwala na skorzystanie z knajpek na miejscu oraz spacer po starówce. Wieczorem skorzystałam z sauny, w której w sumie po ciepłym dniu ogrzałam się jeszcze bardziej :) Śniadanie w stylizowanej restauracji okazało się na prawdę smacznym, po którym jeszcze długo nie czułam głodu i mogłam jechać dalej! 

POKÓJ

W piątkowy poranek ruszyłam w stronę Kotliny Kłodzkiej, gdzie miałam do wizytacji dwa hotele. Przejeżdżając przez lasy i jeziora i dotarłam do uzdrowiska, dość późno, ponieważ trasa Kłodzko-Międzylesie jest w remoncie, więc jedna nitka, a aut dużo.
Hotel Sonata 3* w Dusznikach Zdr., to obiekt położony w starej kamienicy, tuż przy rynku. Klimatu dodaje galeria obrazów, jaka jest w hotelu. Obiekt odwiedzany jest głównie przez turystów, którzy przyjeżdżają do uzdrowiska w celach leczniczych. Dobry obiekt również jako hotel tranzytowy.



A jeśli byłam w Kotlinie, to nie mogłam nie odwiedzić Miasta Cudów, czyli Bardo Śląskie. Od kilku miesięcy funkcjonuje tam Hotel Bardo 3*. Hotel zachwyca położeniem na wzgórzu, w lesie. Nawet nieutwardzona droga jest atrakcją latem, a co dopiero zimą...:) W hotelu jest basen, SPA, rowerownia, czyli stawia się tutaj na aktywny wypoczynek. Dodatkowo mile widziane są rodziny z dziećmi, dla których prócz placu zabaw, jest również przygotowany pokój zabaw. W hotelu jest również sala konferencyjna. Ze względu na położenie, może to być hotel bazowy dla miłośników gór i pieszych wędrówek. 




Każdy z przedstawionych obiektów jest inny, dla wyjątkowych Gości. Trzeba szukać swoich miejsc na Świecie. Zarówno na wyjazdy indywidualne, służbowe, z rodziną, jak i sam na sam ze sobą i własnymi myślami...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz